www.ddawolanieopomoc.fora.pl www.ddawolanieopomoc.fora.pl
Dorosłe dzieci alkoholików i z rodzin dysfunkcyjnych
www.ddawolanieopomoc.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Kim tak naprawde jestem???

 
Odpowiedz do tematu    Forum www.ddawolanieopomoc.fora.pl Strona Główna -> SAMI O SOBIE SAMYCH
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 11:06, 18 Cze 2008    Temat postu: Kim tak naprawde jestem???

- Jak wyglądała Wasza droga powrotu do normalnego życia oraz poznania samego siebie?
- Czy będąc DDA/DDD mam prawo do szczęścia i jak wygląda moje szczęście?
- Kiedy zdałeś sobie sprawę, że jesteś DDA?
- Kiedy uświadomiłeś sobie,że potrzebujesz pomocy i co takiego musiało sie stać, że zacząłeś jej szukać?
- Jak wyglądało Twoje życie, a jak wygląda ono teraz?
- Co chcesz przekazać innym z podobnym problemem?


Jeśli chcesz opisać na podstawie tych kilku pytań swoja historię - zapraszam niech ona pomoże innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 11:31, 18 Cze 2008    Temat postu: Historie zyciem pisane -DDA sami o sobie

Piotr

-Kiedy zauważyłeś, że jesteś DDA?

Odkąd pamiętam, czyli od najmłodszych lat było w domu coś nie tak, te powroty ojca do domu które powodowały u mnie strach i lęk czy dziś znowu sie zacznie czy jeszcze będzie spokojnie i ojciec wróci trzeżwy powodowały że czułem się inny w szkole, w domu i między kolegami. Gdy dorastałem sam zacząłem pić, szybko się uzależniłem i zacząłem robić tak jak ojciec, nienawidziłem siebie , świata, i rodziców.

-Co takiego musiało się stać w twoim życiu, żebyś zaczął szukać pomocy?

Strach przed śmiercią i lęk, że w pijackim szale mogę zrobić krzywdę komuś lub sobie i myśli o skończeniu ze sobą spowodowały że zacząłem się leczyć i wtedy zrozumiałem, że mój alkoholizm przykrył tylko moje problemy z dzieciństwa, zrozumiałem co się działo w mojej rodzinie, wtedy też po dwóch latach abstynęcji poszedłem na terapie dda, i sądziłem że wszystko minie. Czas pokazał że było inaczej.

-Jak wyglądało kiedyś twoje życie, a jak wygląda ono dziś?

Czas mijał, nie piłem coraz dłużej, ale życie mnie coraz bardziej osaczało, nie rozumiałem siebie i otaczającego mnie świata, zacząłem świat odbierać tak jak w dzieciństwie, pełen lęku, nieufności, złości, żalu i nienawiści do siebie i do ludzi. Po siedmiu latach przyszła depresja i koszmary z tym związane, ale dalej lekceważyłem sygnały jakie dawał mój organizm i znów za rok podobny epizod, z tym że jeszcze straszniejszy, byłem pijany na sucho od emocji, choroba alkoholowa dała znać o sobie, depresja, lęki, napady paniki i natrętne myśli nie dawały mi żyć. Dopiero wtedy zrozumiałem, że musze coś w sobie uporządkować, z czymś sie pożegnać i pogodzić, bo inaczej to mnie zabije. Dziś wychodze z zakamarków ciemności mojej duszy, rozpocząłem idywidualną terapię, pracuję nad nawrotami w chorobie alkoholowej. Dziś wiem, że przez osiem lat tylko nie piłem, ale trzeżwieć jeszcze nie zacząłem. Dziś czas abstynencji pozwala mi zmierzyć się ze swoją przeszłością z dzieciństa, bo życie jest piękne, tylko stare wzorce które pozwoliły mi przetrwać w rodzinie alkoholwej w życiu dorosłym są tylko przeszkodą i barierą do radosnego i pełnego zadowolenia życia na trzeżwo.

-Co chciałbyś powiedzieć komuś, kto cierpi, waha się czy skorzystać zpomocy?

Nie czekajcie, szukajcie pomocy i wsparcia u życzliwych ludzi, bo warto i można zmieniać swoje życie. Bywa to trudne i bolesne, ale warte to jest każdych pieniędzy, bo można zdobywać zaszczyty i nigdy z nich się nie cieszyć, a można robić rzeczy małe i być szczęśliwym, widzieć nadzieję na lepsze jutro.

Piotr DDA, alkoholik



Ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 11:35, 18 Cze 2008    Temat postu:

Ewa

-Kiedy zauważyłaś, że jesteś DDA?

-Sama nie zauważyłam, że jestem DDA. Najpierw przez pomyłkę trafiłam do psychiatry, gdzie okazało się, że mam depresję. Ten skierował mnie do psychologa i właśnie tam okazało się, że mam cechy DDA. Zaczęło się od problemów małżeńskich. W kryzysie zaczęliśmy szukać pomocy, ale Mąż zamiast do poradni małżeńskiej zadzwonił do przychodni i tak poszliśmy nieświadomie do psychiatry... ale dobrze się stało, bo i tak musiałabym tam trafić, więc zaoszczędziłam sobie czasu...

-Co takiego musiało się stać w twoim życiu, żebyś zaczęła szukać pomocy?

-Jak wyżej wspomniałam problemy małżeńskie, ale nie tylko... nerwy, które nie pozwalały mi normalnie funkcjonować, złość bez powodu, agresja do rodziny... Stwierdziłam, że nie mogę tak żyć, że nie chcę już dłużej ranić swojego dziecka, męża i siebie też, bo naprawdę chciałam zrujnować swoje małżeństwo... Miałam za dużo miłości, takiej której nigdy nie zaznałam... to było jakby obce, nieszczere. Kłóciłam się z Mężem, złościłam na dziecko... Wreszcie powiedziałam sobie DOŚĆ.

-Jak wyglądało kiedyś twoje życie, a jak wygląda ono dziś?

-Moje życie tak naprawdę zaczęło się kiedy poznałam swojego Męża. Poznałam miłość, czułość, dobro i dotyk... Nie taki zły dotyk, który poznałam też niestety jako dziecko, ale taki delikatny, nie krzywdzący... W domu rodzinnym ojciec alkoholik, bił matkę, która nigdy nie chciała "się zamknąć", ciągłe awantury, bicie, szarpanie za włosy, wyzwiska... Z takiego domu nie wychodzi się bez krzywdy, a jednak wydawało mi się, że jestem szczęśliwa u boku Męża... Śmiałam się, pracowałam, urodziłam dziecko... i wtedy coś pękło... po 2 latach małżeństwa bez alkoholu, awantur i przemocy zaczęło coś mi przeszkadzać. Teraz już 2 miesiące leczę depresję, nie kłócimy się, pracuję nad sobą i niedługo zaczynam terapię. moi rodzice już nie żyją, a rodzeństwo(siedmioro) powoli zaczyna odkrywać prawdę, którą staram się im przekazać. Bez żadnego oskarżania, bez litowania się, po prostu prawdę... Ciągle jeszcze słowa stoją mi w gardle, ale pomału zaczynam mówić. Nie jest lekko, ale idę do przodu.

-Co chciałabyś powiedzieć komuś, kto cierpi, waha się czy skorzystać zpomocy?

-Nie warto było zwlekać, bo czas ucieka... Trzeba wreszcie wyciągnąć to szkło, które ugrzęzło w tej dawno już zabliźnionej ranie.

Ewa, lat 26, DDA


Ze strony : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 11:41, 18 Cze 2008    Temat postu:

Gosia DDA mówi o sobie

-Kiedy zauważyłaś, że jesteś DDA?

Pierwszy raz uslyszalam o DDA od mojego partnera, 14 lat ode mniestarszego alkoholika. Dał mi do poczytania atrykuł, który ukazal sieniegdys w ktorejs z gazet. Powiem szczerze, ze wtedy nie bylam tymzainteesowana. Nie czulam sie pokrzywdzona przez los. Nigdy siewlasciwie tak nie czulam. Przeciez zaczelam studia zaoczne,znalazlam prace i najwazniejsze - spotkalam kogos, komu moglampodarowac te poklady cieplych uczuc, ktore w sobie nosilam. Moglam,tylko nie bardzo wiedzialam jak... A to, ze byl ode mnie starszy, zealkoholik... Coz, przeciez nikt nie jest doskonaly.

-Co takiego musiało sie stać w Twoim zyciu, zebyś zaczeła szukać pomocy?

Zauwazylam niepokojace zachowanie mojej starszej siostry. Pila corazwiecej.Zaczynala od kilku piw dziennie, po paru miesiacachprzerzucila sie na alkohole ciezsze. Nie rozumialam tego. Tyle razyrozmawialysmy o alkoholizmie ojca, wspominalysmy to wszystko, cozrobil - mamie, nam... Potepialysmy to tak plomiennie, obiecywalysmysobie, ze nasze zycie bedzie inne. A tymczasem Ona wkroczyla na tasama droge. Grozby, prosby nic nie pomagaly. Zdawala sie drwic z mojego i mamy zainteresowania i checi pomocy.W tym samym czasie rozpadl sie takze moj zwiazek. Moj pierwszy,prawdziwy, choc zdecydowanie toksyczny. Nie umialam postepowac zalkoholikami. Cokolwiek robilam, cokolwiek mowilam, bylo zle. Alekochalam pierwszy raz w zyciu - dlatego to bardzo bolalo.Ale ja nie mam w zwyczaju popadac z depresje, ani uzalac sie nadsoba. Postanowilam pomoc mojej siostrze - znalazlam osrodek leczeniauzaleznien. Na miejscu jednak okazalo sie, ze nie tylko moja siostrapotrzebuje pomocy. Ja rowniez.

-Jak wygladało kiedyś Twoje życie, a jak wyglada ono dziś?

Moje zycie bardzo sie zmienilo. Nie jestem jednak pewna, czy to zasprawa terapii, czy tez mojej wyprowadzki z domu, z Polski. Natrafila sie bowiem okazja wyjazdu, z ktorej skorzystalam idoprawdy nie zaluje tego. Na terapii dowiedzialam sie, ze jestem w stanie zmienic tylko wlasnezycie i jedynie miec nadzieje, ze ta zmiana sprawi, ze ktos innyzechce zmienic takze swoje. Moja siostra nadal pije. Ojciec dowiedzial sie, ze ma raka -przeszedl operacje, a teraz... Teraz niby w domu jest tak, jak dawniej, jednak mnie tam nie ma. Mam wlasne zycie. Dobra prace,znajomych. Dwa lata temu przerwalam studia, ale teraz chce je zakonczyc. W tym roku takze zaczynam budowe malego domku na wsi,gdzie chce kiedys zamieszkac na stale. Chce wrocic do Polski,wziacdo siebie rodzicow i zostawic siostre - alkoholiczke z moja druga siostra, ktora nie bedzie miala (tak jak mama) skrupulow, zeby wziacod Niej pieniadze na czynsz, czy rachunki. A ja... Zawsze balam sieplanowac cokolwiek. Mialam wrazenie, ze "i tak nic z tego niebedzie". Ale teraz, jakis wewnetrzny glos mi mowi, ze to wlasciwadroga. Moze nawet uda mi sie znowu pokochac?

-Co chciałbyś powiedzieć komuś, kto jeszcze cierpi, waha się czyskorzystać z jakiejś pomocy?

Sam(a) sobie nie poradzisz. Ja sobie to powtarzam codziennie. Wiem,ze jestem silna, moge wiele osiagnac, ale moj sukces nigdy niebedzie pelny, jesli bede sie starala go osiagnac bez drugiegoczlowieka. Wedlug mnie kazde DDA powinno nosic tabliczke z napisem:"NIE WIERZ MI, KIEDY MOWIE, ZE NIE POTRZEBUJE TWOJEJ POMOCY"Powodzenia!

Gosia

Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 11:45, 18 Cze 2008    Temat postu:

Marta

-Kiedy zauważyłaś, że jesteś DDA/DDD?

Był taki moment w trakcie studiów, kiedy zaczęłam mieć problemy ze spaniem. Przed obroną pracy magisterskiej wiecznie płakałam i nie mogłam w ogóle spać. Zaczęłam brać tabletki na sen, coraz większe dawki, miałam dostęp do recept więc sama sobie dozowałam. Po roku takiej męczarni spotkałam chłopaka, który zaczął ze mną rozmawiać. Namówił mnie na psychoterapię. Idąc na psychoterapię, wiedziałam, o czym będę musiała przede wszystkim mówić. Przepłakałam, wypłakałam, terapia pomogła mi wtedy bardzo. Kiedy poczułam się lepiej, zaczęłam sama spać, przerwałam terapię. Po jakimś czasie wszystko wróciło. Przeczytałam książkę o DDA, wtedy też skończył się kolejny mój związek, pierwszy normalny, nietoksyczny, ze wspaniałym mężczyzną. Skończył się, bo tego wspaniałego mężczyzny wcale nie kochałam. Wszystko zrobiło się jeszcze bardziej jasne. Ale wraz z większą świadomością doszły kolejne obawy, że „wziąć się w garść” to nie wszystko, że tak się pewnych rzeczy nie da załatwić. Przypisanie sobie syndromu DDA załamało mnie – wiem, że z tego sama „nie wyrosnę”.

-Co takiego musiało się stać w Twoim życiu, żebyś zaczęła szukać pomocy?

Bezsenność. Trwająca prawie rok, nie byłam w stanie nad nią zapanować. Byłam wiecznie rozdrażniona, nie mogłam się skupić. Do tego wszystkiego miałam bardzo niskie poczucie własnej wartości, za wszystkich czułam się winna i odpowiedzialna, wszyscy przychodzili do mnie z problemami, ja nie umiałam opowiedzieć o sobie. Po prostu, jak się później dowiedziałam dokładnie wszystkie syndromy DDA. Było mi wszystkich w rodzinie żal. I ten żal, który powodował że ciągle płakałam, najbardziej nie pozwalał mi żyć. Mądry człowiek, który wtedy był obok mnie poradził mi żebym poszła do psychiatry.

-Jak wyglądało kiedyś Twoje życie, a jak wygląda ono dziś?

Podstawowa różnica polega na tym, że wiem, że mam powód, żeby czuć się źle. Wcześniej nie dość że czułam się źle, to miałam straszne wyrzuty sumienia za swój smutek, bo przecież byłam świadoma tego, że mam w życiu więcej niż inni, kochających rodziców, którzy bardzo pomagają mi materialnie, sporo osiągnęłam w życiu zawodowym, mam przyjaciół. O tym, że coś boli, nie wolno mi było mówić. Teraz wiem, że 20 parę lat przeżytych w strachu ma prawo wywrzeć na mnie wpływ. Przez okres kiedy chodziłam na terapię, po tych najgorszych początkach, naprawdę czułam się dobrze. Potem straciłam z terapeutką kontakt. Nie jestem w stanie zacząć spotykać się z nią na nowo, jest bardzo zajęta, a moja próba kontaktu z nią rodzi we mnie znowu poczucie winy, że się narzucam. Utknęłam w martwym punkcie, znowu nie mogę iść do przodu.

- Co chciałabyś powiedzieć komuś, kto jeszcze cierpi, waha się czy skorzystać z jakiejś pomocy?

Warto, a nawet trzeba coś zrobić. Człowiek nie jest po to, żeby cierpieć w imię czegoś, za co nie jest odpowiedzialny. Trzeba się dowiedzieć, że świat nie leży na naszych barkach, że bez naszego smutku tak samo będzie się toczył. Tylko że ta wiedza niczego jeszcze nie załatwia. To jest pół drogi. Te pół drogi, które ja przeszłam. Potem trzeba zbudować sobie jakąś alternatywę do dotychczasowego sposobu myślenia.

Marta

Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 11:57, 18 Cze 2008    Temat postu:

Grzegorz

-Kiedy zauważyłeś, że jesteś DDA?

Poznałem dziewczynę, która chodziła na terapię. To ona zauważyła u mnie symptomy DDA. Byliśmy razem przez ponad dwa lata. Mieszkaliśmy razem. Nasz związek się rozpadł, bo byliśmy dla siebie nie do wytrzymania. Wiele przenosiliśmy z naszych domów do naszego związku.

-Co takiego musiało się stać w Twoim życiu, żebyś zaczął szukać pomocy?

Na terapię trafiłem przez "przypadek". Teraz wiem, że nie ma przypadków - wszystko ma swój cel. Im dłużej chodziłem na terapię, tym bardziej ugruntowywałem się w przekonaniu, że problem naprawdę mnie dotyczy. Z początku chodziłem na terapię z ciekawości, sugerując się kolejnym stopniem "wtajemniczenia". Byłem ciekawy świata, bo tak naprawdę to zawsze czułem niedosyt, że wciąż za mało, coś zawsze nie tak. Bałem się odrzucenia mojego ojca - tak bardzo chciałem, aby wreszcie był ze mnie zadowolony. Terapię traktowałem jako ciekawostkę. Dopiero potem zaczęła dokonywać się we mnie przemiana, gdy zacząłem kontaktować się z moimi uczuciami...

-Jak wyglądało kiedyś Twoje życie, a jak wygląda ono dziś?

Moje dawne życie:-dziesiątki razy dziennie chciałem popełniać samobójstwo, lecz nigdy nie miałemdość odwagi, by to zrobić,-brak porozumienia z moimi rodzicami zwłaszcza z pijącym ojcem,
-bardzo niskie poczucie wartości,
-nie wierzyłem, że mogę znaleźć dziewczynę, że komuś na mnie zależy,
-uważałem, że studia są nie dla mnie, bo co ja wiem, przecież jestem głupi i nicnie umiem, mam dwie lewe ręce, -nie wierzyłem, że jest jakakolwiek praca dla mnie,
-wstydziłem się siebie,
-bałem się ludzi, unikałem kontaktów z nimi, nawet kontakty z kolegami był dla mnie uciążliwe,
-uciekałem w marzenia, sport (piłka nożna), hobby (wędkarstwo), naukę - zajmowało mi to bardzo dużo czasu, co dawało mi ochronę przed światem i bolesnym życiem w domu, (bo jak się uczę czy gdy nie ma mnie w domu to pijany ojciec się nie "czepia") -zamykałem się w sobie - nie czułem i nie mówiłem nikomu o swoich uczuciach, bo i nikogo nie było, z kim bym mógł porozmawiać,
-często mówiłem dziewczynom, że ich kocham, a w ogóle tego nie czułem,
-stany depresyjne - nie raz cały dzień przeleżałem na łóżku i użalałem się nadsobą, jaki ja jestem biedny i nieszczęśliwy,
-ogromne lęki, gdy pojawiała się możliwość rozpoczęcia nowej, kolejnej pracy, czypodołam,
-strach - wymyśliłem, że gdy będę oglądał horrory to on zniknie, znikał na chwilę,bo potrzebował "pokarmu", czyli dalszych dawek filmów dla ludzi o mocnychnerwach, doszło do tego, że wracałem przez bieszczadzki las ponad 10 km w nocy i miałem z tego wielką frajdę - tak skutecznie zagłuszyłem moje uczucia,-moją wiedzę na temat seksu czerpałem z gazet i książek, zazwyczaj z tychniewłaściwych, kobiety traktowałem jak te "panie" ze "świerszczyków" i filmów, cododawało mi poczucia wartości, potem znalazłem inny sposób na zadawalanie siebie,
-poczucie, że jestem sam na tym świecie, a wszyscy w koło są w każdym kawałku lepsi ode mnie,
-perfekcjonizm - nawet książki na półce musiały być ułożone wg wielkości,tematycznie, wg ważności, itp., przesadne dbanie o wygląd zewnętrzny,
-nadwrażliwość - cokolwiek ktoś coś mi powiedział brałem to jako obrazę,niezrozumienie mnie, bo jak mi można coś takiego powiedzieć, a potem nakręcałem się, że jestem do dupy,
-zrzucanie winy na Boga i wszystkich wkoło, bo to, że jest mi tak źle to wina Boga, On wcale nie jest sprawiedliwy - myślałem, bo ja tak cierpię, a nie mam nic,przeklinanie Go,
-próby zabicia ojca,
-nieufność wobec całego świata, przeświadczenie, że każdy chce Cię skrzywdzić,
-i tak dalej - można prawie bez końca wymieniać,Moje dzisiejsze życie:-rozpocząłem studia, spełniając moje największe marzenia zostania nauczycielem,
-myślę pozytywnie - już wiem, że w życiu nic gorszego mi się stać nie może,
-wiara w Siłę Wyższą, Boga, który czuwa nade mną i wie, co robi,-świadomość nie wchodzenia związki uzależnieniowe z kobietami, w ogóle niewchodzenia w związki na czas terapii,
-chce mi się rano wstawać do pracy,
-praca, hobby, sport, nauka - nie traktuję tego jako "wypełniacz" czasu, ucieczkęprzed rzeczywistością,
-cieszę się z małych rzeczy,-prawie zawsze mam dobry humor,-nie boję mówić o swoich poglądach na dany temat, jeśli ich nie mam to mówię poprostu, że się na tym nie znam - przyznaję się do tego, że wcale nie muszę byćnajlepszy, okazuję słabość i dobrze mi z tym,
-okazuję uczucia, wyrażam je - gdy jest mi źle to płaczę, gdy odczuwam radość tosię śmieję i cieszę, umiem przyjmować prezenty, nie traktując tego jako czyjąśłaskę, litowanie się nade mną,-poprawiła się moja relacja z Bogiem, zauważam bardzo głęboki sens Dekalogu,
-poprawiła się bardzo moja relacja z rodzicami - coraz częściej mówimy o swoichuczuciach,
-zauważyłem, że zmieniając siebie zmieniłem rzeczywistość, w której żyję, ludzieinaczej mnie traktują, liczą się ze mną, cieszą się, że jestem, dla niektórychjestem prawdziwym przyjacielem,
-dostrzegam uroki dnia codziennego takie jak wschód Słońca, padający deszcz, sens pracy roznosiciela gazet, ćwierkający ptak, miłe słowo drugiej osoby,...-już tak się nie spieszę wszędzie, a czasu mam coraz więcej - to niesamowite!!!-lubię ludzi i zwierzęta oraz całą otaczającą przyrodę, zaczynam ludziom corazbardziej ufać,
-JESTEM ZADOWOLONY Z SIEBIE !!!-i tak dalej - można prawie bez końca wymieniać,

-Co chciałbyś powiedzieć komuś, kto jeszcze cierpi, waha się czy skorzystać z jakiejś pomocy?

-Jeśli zauważyłe/aś jakieś cechy z tego, co wymieniłem w moim dawnym świecie nie krępuj się, skorzystaj z pomocy psychologa. Dzisiaj to już nie jest żaden wstyd. W dużych miastach może jest trochę łatwiej, bo ludzie się mniej znają. W naszej polskiej rzeczywistości może to być postrzegane jako objaw wariactwa czy w stylu "coś masz z głową". Nie przejmuj się tym. Potem Ci ludzie będą Ci zwyczajnie zazdrościć jak będą widzieć jak świetnie Ci się żyje, jak jesteś zadowony/a z życia.Jest też wymiar materialny,np. praca - zdobywasz taką pewność siebie, że jesteśuwierzyć we własne siły, że możesz wszystko. Ograniczeniem jesteś tak naprawdę tylko Ty. Odwagi - psychologowie to wspaniali ludzie, dla niektórych naprawdę ostatni ludzie, którym mogą zaufać. Pomogą Ci pozbyć się przykrych wspomnień z dzieciństwa i to bez żadnych leków czy temu podobnych. Wyzbycie się tych wspomnień spowoduje powstanie nowego Ciebie, lepszego, zadowolonego z siebie i z całego świata. Tylko uwierz i zaufaj. Może to być ostatnia Twoja deska ratunku... Trzyyymam kciuki.

Grzegorz

Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
nikita291




Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jomsborg

PostWysłany: Śro 12:20, 18 Cze 2008    Temat postu:

Robert, 37 lat

-Kiedy zauważyłeś, że jesteś DDA?

Samo pojęcie DDA usłyszałem po raz pierwszy u mojej pierwszej psycholożki, parę lat temu. To ona nazwała moje problemy i pokazała ich źródło. Pózniej zacząłem czytać różne książki i publikacje związane z problemami DDA, edukowałem się. Dzięki temu może nie zacząłem zdrowieć" , ale na pewno zyskałem świadomość, która sprawiła, że stałem się mniej zagubiony ( ale nie szczęśliwszy).
Pochodzę z przeciętnej polskiej" rodziny alkoholowej.U nas w domu pił ojciec. Nie ma co się rozpisywać, pijackie awantury, wyzwiska, rękoczyny czasem Milicja (później już Policja).To była moja i mojego młodszego brata codzienność, nawet nie wyobrażaliśmy sobie że można żyć inaczej. W zeszłym roku ojciec umarł, tragedia i ulga w jednym.
W całym moim życiu nieustannie towarzyszył mi ( i nadal towarzyszy) strach, gniew, wstyd, pojęcia których prawdziwe znaczenie zrozumiałem dopiero jako dorosły, trzydziestoparoletni mężczyzna.
Wcześniej kompletnie nie zdawałem sobie sprawy, z jakich powodów jest mi tak trudno nawiązywać normalne relacje, czy związki z kobietami, dlaczego zawsze czuję się zagrożony w nowym dla mnie środowisku i dlaczego wreszcie nie umiem prawdziwie cieszyć się życiem.

-Co takiego musiało sie stać w Twoim zyciu, zebyś zaczął szukać pomocy?


Wszedłem w dorosłe życie kompletnie nie przygotowany, byłem niedojrzały, bezradny i naiwny. Zaufałem i pokochałem kobietę która potrzebuje pomocy chyba jeszcze bardziej ode mnie. Nie będę opisywał tego związku, bo po prostu mi wstyd. Byłby to dobry materiał na kiepską telenowelę.
Nie mogąc poradzić sobie z kolejnym rozstaniem, udałem się po pomoc do poradni, gdzie spotkałem wreszcie kogoś kto zechciał mnie wysłuchać i gdzie mogłem się wygadać po raz pierwszy na trzeźwo. Już samo to było dobre.

-Jak wygladało kiedyś Twoje życie, a jak wyglada ono dziś?

Dzisiaj, moje życie emocjonalne to kompletna ruina. Mam problemy z alkoholem i symptomy depresji. Dobijam czterdziestki i ciągle mieszkam z mamą. Bezskutecznie próbuję uwolnić się z koszmaru mojego ostatniego i jedynego, blisko dziesięcioletniego, toksycznego związku, z którego pozostał mi kochany półtoraroczny synek, Kuba. Zrobię wszystko, na co będzie mnie stać, aby za kilkanaście lat, mój syn nie musiał pisać takich listów, aby mógł i chciał powiedzieć, ze ma kochanego tatę i jest szczęśliwy.

-Co chciałbyś powiedzieć komuś, kto jeszcze cierpi, waha się czy skorzystać z jakiejś pomocy?


Życie jest tylko jedno i nie wolno go nam marnować. Każdy moment jest dobry żeby próbować zmienić siebie. Ważne aby zdać sobie sprawę z tego co i kto tak naprawdę liczy się w naszym życiu. Mamy własną wolę więc wybierajmy i decydujmy mądrze, abyśmy ani sami ani nikt inny przez nas nie płakał.
Pozdrawiam i powodzenia...

Robert , 37 lat DDA

Ze strony [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
xaladan




Dołączył: 24 Paź 2023
Posty: 147957
Przeczytał: 360 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:52, 02 Sty 2024    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.ddawolanieopomoc.fora.pl Strona Główna -> SAMI O SOBIE SAMYCH Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin