 Wys³any: Nie 23:17, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| ech... | |
| Wys³any: Pi± 18:04, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|||
Za to samo za co mi dziêkujesz droga Pulsareczko :) |
|||
| Wys³any: Czw 15:59, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Dlaczemu nie zdradzisz mi tego?? :( | |
| Wys³any: Czw 14:30, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|||
I nie zdradzê Ci za co  Mi³ego popo³udnia |
|||
| Wys³any: ¦ro 19:17, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Tylko nie rozumiem za co mi podziêkowa³e¶... | |
| Wys³any: Sob 19:29, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|||
:) |
|||
| Wys³any: Pi± 17:21, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Dziêkujê ci... bardzo... ja zawsze mówiê, kiedy nie chcê rozmawiaæ... ale nigdy- kiedy chcê, kiedy mam problem... Dla mnie to dzia³a tylko w zwi±zku... poza... nie potrafiê mówiæ o swoich problemach... taka jestem... Dziêkujê ci za to, ¿e jeste¶... | |
| Wys³any: Pi± 14:47, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|||
|
|||
| Wys³any: Czw 15:25, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| za co wciaztensam?? ja chcia³abym codziennie dla kogo¶ umieraæ z mi³o¶ci... i ¿eby kto¶ dla mnie..... sorki.... chyba mam s³absze dni... | |
| Wys³any: ¦ro 20:25, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Prawd± s± obowi±zuj±ce stereotypy, minie wiele czasu,zanim zmieni siê postrzeganie kobiety i mê¿czyzny w spo³eczeñstwie.
Przypomnia³o mi siê danie z Tako rzecze Zaratustra i jedno z opowiadañ, gdzie kobieta jest ku uciesze wojownika... |
|
| Wys³any: ¦ro 20:10, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| ................... | |
| Wys³any: ¦ro 20:02, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Dziêkujê Puls | |
| Wys³any: ¦ro 19:58, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
| Je¶li o mnie chodzi to podoba mi siê typ mê¿czyzny przystointeligentnego... Najbardziej seksownym organem u facet jest jego mózg, a co za tym idzie wa¿na jest inteligencja i to co ma do powiedzenia. Prawdziwy mê¿czyzna wg. mnie potrafi zap³akaæ, wzruszyæ siê i okazaæ s³abo¶æ, kiedy jest s³aby. Facet powinien byæ silny... tak oni my¶l±... Owszem kobieta potrzebuje poczucia bezpieczeñstwa, ale równie¿ chce czuæ siê potrzebna. Mi poczucie bezpieczeñstwa daje partner, który potrafi mnie s³uchaæ, przytuliæ, razem ze mn± czasami zap³akaæ, który potrafi dotrzymaæ danego s³owa i nie rzuca s³ów na wiatr. Chcê rozmawiaæ, wyja¶niaæ i rozwi±zywaæ problemy na bie¿±co. Chcê s³uchaæ i byæ s³uchan±, chce dawaæ mi³o¶æ i czu³o¶æ i w zamian dostawaæ to samo. Pragn± spokoju i stabilizacji w uczuciach. Zazdro¶æ- owszem, ale w granicach rozs±dku. Chcia³abym akceptacji mnie i moich zainteresowaæ- niech czasami poczyta ze mn± wiersze, pójdzie na zabawê, a ja z nim na ryby czy na mecz. Chcê, aby¶my wspierali siê wzajemnie, byli razem w rado¶ciach i smutkach, ale pragnê równie¿, aby¶my pozwolili sobie tez czasami od siebie odpocz±æ. I Pragnê zaufania. I kilku jeszcze innych rzeczy. Wszystko powinno dzia³aæ w obie strony. Chyba jednak za du¿o pragnê... To pewnie nie ta bajka... | |