sarenka_0 |
Wys³any: Sob 21:55, 21 Cze 2008 Temat postu: Jak powsta³a ¶cie¿ka |
|
W 106. numerze portugalskiego "Jornalinho" znalaz³em historyjkê, która uczy nas wiele o naszych nieprzemy¶lanych wyborach. Pewnego dnia ma³e ciel±tko musia³o przeprawiæ siê przez gêsty las, aby powróciæ na swoje pastwisko. Poniewa¿ by³o to niezbyt rozumne stworzenie, posz³o okrê¿n± drog±, która wiod³a przez wszystkie mo¿liwe wzgórza i doliny. Nastêpnego dnia przechodzi³ tamtêdy pies i nie zastanawiaj±c siê d³ugo, pobieg³ ta sama ¶cie¿k±. Jaki¶ czas pó¼niej pewien baran, zobaczywszy ju¿ przetart± drogê, poprowadzi³ ni± swoje stado. Z czasem równie¿ ludzie mieszkaj±cy w okolicy zaczêli korzystaæ z tej ¶cie¿ki, która by³a bardzo kreta, wyboista i wi³a siê z lewa na prawo, bieg³a stromo pod górê i w dó³. Ludzie z trudem pokonywali wszystkie na niej przeszkody, nieustannie na ni± narzekali i przeklinali, na czym ¶wiat stoi- ca³kiem zreszt± s³usznie. Ale nie uczynili nic, ¿eby zmieniæ ten stan rzeczy. Korzystano z niej tak czêsto, ¿e w koñcu sta³a siê traktem handlowym, którym z wielkim mozo³em ci±gniêto biedne zwierzêta objuczone ciê¿kim ³adunkiem. Przeprawa trwa³a trzy d³ugie godziny, choæ tê sama drogê mo¿na by³o spokojnie przebyæ w pó³ godziny, gdyby tylko komu¶ przysz³o to do g³owy. Minê³o wiele lat i ka¿dy skar¿y³ siê na ruch, który tam panowa³, choæ by³a to najgorsza z mo¿liwych tras. Przez ca³y ten czas stary m±dry las ¶mia³ siê w duchu, widz±c, jak ludzie ¶lepo pod±¿aj± ¶cie¿k± wytyczon± przez ma³e cielê, nawet nie zastanawiaj±c siê czy to najlepszy wybór.
Paulo Coelho |
|