|
|
|
|
rowena77
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Śro 10:46, 29 Paź 2008 Temat postu: "Mamo, nie chcę dziś ćwiczyć na zajęciach w-f!" |
|
|
Coraz częściej można zauważyć w polskich szkołach, że dzieci boją się WF-u. Gdy zbliżają się zajęcia WF-u, dzieci udają chorobę i roszą rodziców o napisanie usprawiedliwienia. Najgorsze, co moglibyśmy zrobić w takiej sytuacji to je napisać. Nigdy tego nie rób, zanim nie dowiesz się jaka jest przyczyna tej prośby i jak dziecku pomóc.
Musimy ustalić dlaczego, nasze dziecko się boi...Przyczyn może być bardzo wiele, np. wstyd lub niechęć do rywalizacji.Ruch jest ważny dla rozwoju dziecka, więc postarajmy się pomóc dziecku pokonać problemy.Na zajęciach WF-u oprócz rozwoju fizycznego dziecko ma okazję nauczyć się rywalizacji bez agresji, współdziałania w grupie a nawet "pozbycia się" nadmiaru energii.
Dla dziewczynek zajęcia WF-u są z pewnością owiele bardziej stresujące niż dla chłopców, szczególnie w czasie kidy ich ciała nabierają kobiecych kształtów i zaczyna się trudny okres dojrzewania. Jeśli córka wstydzi się ćwiczyć pomóżmy jej dobrać odpowiedni staniczek, czasem zdarza się,że nasza pociecha będzie chciała kolorowy staniczek; wytłumaczmy jej wówczas, że na zajęcia WF-u sportowy, biały jest odpowiedni do ćwiczeń, lepszy, bo unieruchmi piersi i je zmniejszy. wygodniejsze będą tez luźne spodenki, zamiast getry, gdy córka wstydzi się, ze ma np. za grube uda.Warto też umocnić córkę w przekonaniu, że ćwiczenia fizyczne pomagają zbudować właściwą sylwetkę.
Chłopcy w wieku dojrzewania czasem wstydzą się wielkości swoich genitaliów oraz pojawiającego się owłosienia.Powinniśmy wiec utwierdzić syna w przekonaniu, że większe wcale nie znaczy lepsze. Możemy włączyć tatę do rozmów z synem. Powiedzieć, ze tata w jego wieku miał genitalia podobnej wielkości. Warto też kupić synowi bokserki zamiast slipek. Natomiast problem szybko rosnącego owłosienia warto zaakcentować oznaką męskości. Jeśli syn się wstydzi pomóżmy mu unikać krepujących sytuacji - mówmy, ze Sean Connery był bardziej owłosiony, niech ubiera w domu koszulkę, w której będzie ćwiczyć, a po WF-e przebiera się w toalecie, uniknie w ten sposób rozbierania się przed kolegami. Nikt nie chce aby się z niego śmiano- dzieci jednak często wyolbrzymiają swoje wady. Najlepiej byłoby gdyby poprosić wychowawcę klasy o przeprowadzenie dyskusji o różnicach w wyglądzie. Pokazanie, że świat jest ciekawy, bo każdy jest inny; że nie ma ludzi lepszych i gorszych, bo np. gdy gruby uderzy się podczas ćwiczeń nie będzie go tak bolało jak szczupłego. Szczupły natomiast jest lepszy w podciąganiu się na drabinkach, bo jest lżejszy. Dzięki temu dzieci zrozumieją, że każde z nich ma zalety, że nie muszą być doskonałe.
Jeśli dziecko nie znosi przewrotów, skoków przez kozła, ma kłopot z odbijaniem piłki, poprośmy nauczyciela aby poinformował nas wcześniej o ćwiczeniach jakie będzie opracowywał na zajęciach i poćwiczmy je z dzieckiem w domu. Będzie mogło bez świadków i w zaufaniu oswoić się z ćwiczeniami.dziecko z czasem zrozumie, że go i jego obaw nie lekceważymy i nie kpimy z kompleksów.
Dzieci często unikają zajęć WF-u, gdy zaraz po nich mają sprawdzian. Boją się, że nie zdążą się przebrać, są zdenerwowane. Może warto porozmawiać z nauczycielem, aby przed sprawdzianem zajęcia fizyczne były spokojniejsze, poprośmy aby kończyły się np.10-5 minut przed przerwą, dzięki temu wszyscy zdążą się przebrać i ochłonąć. Dla dzieci w klasach początkowych zajęcia WF-u powinny być okazją do wykrzyczenia się i wybiegania do woli, nikomu nie przeszkadzając, utrwalmy nasze dziecko w podobnym przekonaniu, być może zaoszczędzi siły, które wykorzystuje do biegania po korytarzu podczas przerw, po ca ma dostawać uwagi od nauczycieli skoro ma od tego WF;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|