|
|
|
|
sarenka_0
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 16:26, 19 Cze 2009 Temat postu: Re: UCZUCIA Z PRZESZŁOŚCI |
|
|
DZIENNICZEK UCZUĆ
Skoro słabością DDA jest nikły kontakt ze swoimi uczuciami, następnym krokiem jest nauczenie się ich rozpoznawania i brania pod uwagę w swoim dorosłym życiu. Dla ludzi pochodzących z w miarę zdrowych domów, kontakt z uczuciami i właściwe odczytywanie informacji jakie ze sobą niosą, jest czymś tak naturalnym jak oddychanie. Ale nie dla DDA, którzy często ich nie zauważają , albo zakłamują, albo się w nich gubią i nie bardzo wiedza co z nimi począć. O tym, że problem jest powszechny i ważny niech świadczy fakt, że na terapiach dla DDA wymaga się prowadzenia własnego dzienniczka uczuć czasami przez kilka miesięcy, czasami przez rok. Zazwyczaj wieczorem przygląda się wtedy przeżytemu dniu pod kątem pojawiających uczuć.
Dzienniczek uczuć prowadzi się według schematu:
kiedy......(zdarzenie) czułem się .........(uczucie)
przykładowo:
- kiedy się obudziłem, czułem radość
- kiedy spotkałem się z X, czułem...
- kiedy oddawałem szefowi projekt, czułem
- kiedy kładłem się spać, czułem....
Już wiesz o co chodzi. Zadanie w gruncie rzeczy chociaż dla wielu DDA dosyć trudne do rzetelnego wykonania.
Najczęstszą trudnością jest nieumiejętność przypomnienia sobie uczuć towarzyszących danej sytuacji i wówczas DDA protestują, ze oni zwyczajnie nic nie czują, że mają pustkę w głowie. Jednak prawdą jest ze czujesz, bo tym się właśnie różnisz od krzesła lub podłogi, ze coś czujesz. Problemem nie jest więc brak uczuć tylko złapanie kontaktu z nimi - co wymaga treningu i po to jest właśnie dzienniczek uczuć.
Inni mylą uczucia z poglądami i zamiast czuć co czują, to wymyślają co powinni lub czego nie powinni czuć w danej sytuacji - myślę, że się cieszę,..., albo podważają sens swoich uczuć. Najczęściej są to Ci DDA, którzy starają się być zawsze w porządku. Tym osobom w przezwyciężaniu oporów zazwyczaj pomaga informacja, że nie ma czegoś takiego jak złe uczucia, co najwyżej są trudne, nieprzyjemne uczucia. No i jeszcze jedno, - uczucia znajdują się poza moralnością. Dopiero czyny rozpatrujemy w kategoriach moralności. Przecież złość nie musi prowadzić do przemocy, awantury ale może dać siłę do przeciwstawienia się krzywdzącej sytuacji w sposób godny dla jednej i drugiej strony. Uczucia to tylko informacja o jakości kontaktów z otoczeniem, i od ciebie zależy co z tą informacją zrobisz. Sama w sobie nikomu nie zaszkodzi.
Niektórzy DDA zgłaszają problem, że czują prawie w każdej sytuacji złość. Cały ich dzienniczek zapisany jest złością i jej odmianami. Kiedy ta złość jest taka dominująca, wszechobecna, warto sobie zadać pytanie czy nie jest to przykrywka dla innego uczucia. Skąd ta zamiana? Być może w Twoim chorym domu do pewnych uczuć nie wypadało się przyznawać, bo trzeba było być zawsze silnym więc nikt głośno nie mówił o smutku, albo lęku, albo bezsilności, ale jak najbardziej wypadało się w każdej dotkliwej sytuacji pozłościć. Poza tym złość daje poczucie siły - niektórym łatwiej przeżyć złość niż smutek że ktoś jednak zlekceważył, zignorował, zapomniał ... Jeżeli to dotyczy Ciebie możesz w dzienniczku pisać : poczułem złość, a pod tą złością czułem ...
Ale bywa też odwrotnie. Że dominuje uczucie wszechogarniającego smutku, które kamufluje nie wyrażaną złość. I wtedy czas dopuścić do głosu złość.
Dla wielu problemem jest zagubienie się w mnogości uczuć i nieumiejętność ich nazwania, dlatego na początku można sobie zadanie uprościć i rozpoznawać uczucia podstawowe takie jak GNIEW, SMUTEK , RADOŚĆ, STRACH , WSTYD, a po pewnym czasie zacząć sięgać do ich różnych odcieni. W załączniku znajdziesz taką poszerzoną listę uczuć.
Oczywiście prowadzenie dzienniczka uczuć nie jest sztuką dla sztuki. Ostatecznie chodzi o to, żeby wyrobić w sobie nawyk, aby w różnych sytuacjach dnia codziennego, w kontaktach z ludźmi, zadawać sobie to proste pytanie: co ja tak naprawdę w tym momencie czuję? Ponieważ to właśnie uczucia są Twoją przepustką do nowego życia, do życia w zgodzie z sobą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sarenka_0 dnia Nie 22:44, 21 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|