|
|
|
|
sarenka_0
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 18:20, 24 Kwi 2009 Temat postu: Bohater rodzinny |
|
|
Bohater rodzinny
Pobudka o 5:40. Dziesięciominutowy prysznic i już byłam w kuchni. Musiałam dobrze zaplanować dzień. Spisałam na kartce zadania w odpowiedniej kolejności: przygotować śniadanie dla Marka, podrzucić rzeczy teściowej do pralni, wyprowadzić psa Ewki... Równo o 8:40 byłam już w drodze do biura. I nagle... Cholera! Ktoś wyjechał mi z podporządkowanej. Powstał istny kocioł. Facet, który we mnie wjechał, zadzwonił po policję, wytłumaczył, że spiszemy zeznania. Wziął winę na siebie. Ja tylko siedziałam na chodniku i wpatrywałam się w swoje buty. Nie wiedziałam, co mam robić, bo nie byłam na to przygotowana.
Edyta, lat 35
W rolę bohatera rodzinnego wciela się przeważnie najstarsze dziecko.
Przejmuje na siebie obowiązki dorosłych. Jest jak rodzic dla młodszego rodzeństwa, a jednocześnie opiekuje się zagubioną matką czy wiecznie podpitym ojcem.
Zamiast tak jak jego rówieśnicy prosić dorosłych o drobne na lizaka, planuje domowy budżet. Przypomina mamie i tacie o opłatach za prąd i mieszkanie, samo robi zakupy, prowadzi rodzeństwo do lekarza, sprząta.
Takie dziecko musi być dojrzalsze od własnych rodziców. Ekspresowe dorastanie ma jednak skutki uboczne. W dorosłym życiu mały bohater bardzo często zamienia się w pracoholika owładniętego przez chory perfekcjonizm. Jest uzależniony od bycia potrzebnym, dlatego zapomina o własnych pragnieniach i podporządkowuje swoje życie spełnianiu zachcianek innych.
Trudno mu uwierzyć, że może być kochany i szanowany nawet wtedy, gdy odmówi pomocy. Gdy coś zburzy starannie zaplanowane działania, bohater staje się bezradny... jak dziecko.
Uwaga! Jeżeli dorosły bohater nie otrzyma w porę pomocy, może mieć poważne problemy zdrowotne, np. nerwice, depresję, bóle głowy czy zaburzenia trawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|