![](http://picsrv.fora.pl/aqua/images/profileul.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/aqua/images/profileur.gif) |
|
rowena77
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódzkie
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/aqua/images/profiledl.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/aqua/images/profiledr.gif) |
|
Wysłany: Pon 9:15, 26 Maj 2008 PRZENIESIONY Pon 13:38, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Darlasu...może będę okrutna, a może po prostu bez serca, ale dla mnie alkoholizm jest, jesli w ogóle chorobą to na własne życzenie...Któregoś dnia, alkoholik, utrzymujący abstynęcje wielce się poruszył kiedy usłyszał, że pale papierosy i rzekł: "No weiesz, jak mozesz palić to taki straszny, obrzydliwy nałóg!!!" Owszem, zgadzam się, to szkodliwy nałóg, jak kazde uzależnienie, ale dlaczego ta osoba nie potrafi spojrzeć na to od strony lepszego zła( jesli w ogóle można sobie na to pozwolić). Zycie polega na dokonywaniu wyborów, złych, dobrych i można je wybierac całkiem świadomie lub byc oszukiwanym i bładzić w destrukcyjnych przekonaniach... Tu pozostawiam miejsce na refleksję...
Chore ego, żłe pojęte normy spoleczne, egocentryzm, nie liczenie sie z uczuciami innych, a nawet zatracanie własnego ja, strach, sters, brak nadzieji, bezradność, smutek to wszystko poteguje zaburzone relacje w rodzinie....i to chyba jest naturalne, bo Każdy ma swoją godność i kazdy owinien mieć szacunek do siebie i innych...pewnie mozna to wszystko odbudować, kiedy spostrzeże sie problem, zrozumie go i bardzo bardzo chce......a to jest napewno niezmiernie trudne.
Ja powiedziałam w tamtej sytuacji tylko tyle: " To Ty mnie wybrałeś, pamiętasz?? Byliśmy szczesliwi, mieliśmy wspólne plany, wspolne pragnienia,teraz mamy wspólny problem i nie wiem, czy uda nam sie go przezwycięzyć, nie wiem, czy to co łączyło nas na początku jeszcze wróci, jestem rozczarowana, złe zawiodłeś moje nadzieje ale nikt z nas nie jest ideałem, każdy ma prawo popęłniać błedy, ale muszę próbować, bo inaczej zawiodę samą siebie, bo inaczej nigdy się nie dowiem, czy zrobiłam wszystko co mogłam zrobic dla nas".................................................................wybaczcie to tylko taka moja mała refleksja.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|